SALUT

Staszek

ja osobiscie do miecza planuje zestaw podobny jak do ciężkiej szabli czyli: hokejowe ochraniacze ramion (to takie body

) ochraniacze na łokcie kolana, przedramiona, rekawice hokejowe/motocyklowe, no i oczywiscie strój szermierczy

Kapitan Konsumpcja

ja mam skompletowaną pełną Panda Armour i jest gites..

nasir

Jak możecie podajcie szczegóły realnie zbalansowanego stroju
(cena jakość). Co kupować i gdzie?

Sebald

ja nie żartuję... strój szermierczy , kendo rękawice maska i do boju.
Prawdziwy Aryjczyk śmieje się z bólu.

Staszek

taaa tesz pamietam jak byłem w wieku Sebalda tesz nie martwiłem się obrażeniami Wesoly

Sebald

co ja będę opowiadał...
spotkamy się to samo zobaczycie jaką przyjemnością jest walka Federem Jezyk

Kapitan Konsumpcja

No ale Nasir pytał sie chyba o ochraniacze które przydadzą mu się nie tylko w federze aloe i szabli cięzkiej.
W tym temacie masz info co i jak http://www.salut.fora.pl/pchli-targ,18/kupie-buzer-motocyklowy,53.html a ewent pytania- na treningu. W niedzielę przynosze cały gear do szabli ciężkiej, to mozesz obczaić jak to to wyglada

nasir

Przynieś 20 września jak będzie Gorg bo on bardziej zainteresowany.
Dzięki
Wesoly

gorg

To prawda, szczególnie interesuje mnie szabla ciężka.

Kapitan Konsumpcja

Spoko. No problem. Jak się zgadam ze Stachem, to weźmiemy jeszcze rapiery sieczno-kolne. One też mają niezłego "kopa" Wesoly

Staszek

gorg

Hmmmm, w moim przypadku nie chodzi "o kopa" Wesoly

Nazwałbym to raczej irracjonalnym, nagłym wybuchem miłości do szabli Wesoly

Aczkolwiek jeśli chodzi o broń białą jestem bardzo ciekawski i chętnie zobaczę te rapiery Wesoly

Btw, czy ktoś z Was ma doświadczenie w mieczu jednoręcznym?

Baken · Wysłany: Wto 23:18, 09 Mar 2010 Temat postu:

Siema,
Coś temat umarł, a mnie też interesuje, czy ktoś ogarnia tu temat miecza jednoręcznego?? Kiedy trening itp by był, czy w ogóle były i nagle przestały być?

Na razie po wielkanocy będę chodził regularnie, bo o świąt muszę wyjśc w miare na prostą z tą cholerną biochemią, więc po wielkanocy się już widzę z wami regularnie w tygodniu Wesoly

Podro,
Mateusz

Staszek · Wysłany: Czw 11:56, 11 Mar 2010 Temat postu:

Generalnie nigdy nie mieliśmy treningu miecza jednoręcznego Wesoly

Od czasu do czasu ktoś ruszy temat miecza długiego i zawsze znajdzie sie chętny do sparingu.
A treningi są głównie z szabli i szpady

Krapik · Wysłany: Czw 16:13, 11 Mar 2010 Temat postu:

Co do sprzętu:
Boken Cold Steela z polipropylenu jest wg mnie już dużo lepszą alternatywą ichniego miecza. Ma jedynie jedną wadę: jest strasznie wygibaśny tj sprężynujący. Za to jest dużo lżejszy, troszkę lepiej bazowo wyważony (ze względu na długą bokenową rękojeść) no i ten styl Cool

Poza tym imho jest dużo lepszy do przeróbki, co będę za niedługo czynił. Dodam głowicę i spróbuję przymocować jelce, tak jak to było w moim drewnianym bokenie.

Aha, no i tak jak miecz, trzeba go nieco przejechać papierem ściernym po sztychu, ostrzu i nadlewach.