SALUT

Krapik

Pierwsze wrażenia z walk:
Miecz Cold Steela nie jest prawie o ogóle wyważony, jak to powiedział sam Staszek jest fizolski.

Za to myślę, że będzie dobrym wariantem, bo ma grubą klingę, której spiłowanie może dać chyba tylko same korzyści i raczej nie wpłynie znacząco na niezniszczalność. Ok!

Wyważy nieco lepiej broń, doda gibkości klindze (sztychy w obecnym stanie robiły wgłębienia w ścianie Confused

), stępi końcówkę i ogółem zrobi zeń bardziej poręczną broń.

Wrażenia z samej walki: boli xD i bardzo męczy ręce, nawet kiedy używa się bokena. Więc piszę się na miecz wszystkimi kończynami! Laughing

Zwłaszcza tymi, które będę mógł sobie wyćwiczyć. Niestety obawiam się, że wyłączenie z pola trafień dłoni i przedramion zabije część taktyki, jak również zabawy z walk pojedynkowych. Toż to cały szkopuł w tym, żeby najpierw pociachać nieuważnemu przeciwnikowi łapska, by później zająć się nieuzbrojonym celem. Myślę, że dałoby się to rozwiązać na zasadzie konwencji, bo jak na razie dobrze wychodzi i bez niej (zawodnik po paru strzałach w ręce już ledwo trzyma broń Cool

). Da się nauczyć dobrze bronić dłonie i da się nauczyć dobrze atakować inne części ciała.

Staszek

trafienie w łapy można by punktować za "pół" Wesoly

ściełem końcówke cold steela jest gicior nawet łatwiej się ugina teraz <większa powierzchnia sztychu> ale swojemu klingi piłować raczej nie bede Wesoly

Jacek Bujko

Wysylka mieczy Like Steel Waster, ktore ponoc sa bardzo niezle (co odzwierciedla ich cena..) kosztuje 50 eurosow do 15 kg.

Kto oprocz mnie chcialby taki miecz?
Sam nie wezme..

Toto sa ponoc swietne cuśki, bardzo zblizone do stali w zachowaniu a jednoczesnie dosc bezpieczne

Staszek

ja póki co out of casch Wesoly

spróbuje mojego cold stela odchudzić

Kapitan Konsumpcja

a jaki jest koszt tych "świetnych cuśków"?
I skąd jest wysyłka? Z Hiszpanii? Bo jeśli tak- to mam kumpelę która mieszka w Madrycie od lat i mogę ja poprosic żeby poszukała tańszej opcji wysyłkowej (np. Pocztą). Tak jak było ze sprzetem ze Stanów.

Ile to to waży?

Jacek Bujko

Nie wiem ile wazy (raczej okolo historycznego miecza czyli jakos kilo, kilo dwiescie) ale kosztuje tuz pod 400zl.

Co do wysylki - byloby w pytke..

Krapik

Po przeróbce mojego bokeya i dołożeniu głowicy jest na razie tak:
długość całkowita: 104cm
długość klingi do jelca: 70cm
rękojeść: 30cm
długość jelców: razem 20cm ale są trochę nierówne i zamontowane pod kątem
wyważenie: 3cm od jelca, 37cm od głowicy, 67cm od sztychu
waga całkowita: 825g
ciężar głowicy: jakieś 165g

Planuję jeszcze przymocować głowicę na stałe (teraz jest na próbę), co nieco skróci długość całkowitą i przesunąć jelce niżej, wydłużając "ostrze". Rękojeść planuję dać coś koło 20cm, więc wyjdzie:
długość klingi: ok 80cm
wyważenie: pewnie przesunie się na 36-35 od głowicy, więc 12-11 od jelców.

Reasumując: 104 cm to taki krótki półtorak, ale biorąc pod uwagę niewielką masę, (mam nadzieję) dobre wyważenie i nie katanowo zamocowany jelec będzie to na tyle dobry kolektyw japońskiej tradycji i standardu miecza europejskiego, żeby uczyć się na tym czegoś konkretnego Very Happy

Jeszcze tylko czekam na opracowanie dobrego systemu SSF: SALUT sword fencing Wesoly

Sebald

nie bierzcie nylonów bo to szajs niesamowity , drewno szajsem jest megatycznym... Federy to przyszłość zresztą mówiłem już Jackowi że z radością będę wam dostarczał dowolne ilości Federów ( rekonstruckje ) renesansowych.

pięknie chodzi , ma bezpieczne sztychy i jest megatyczne Wesoly

Staszek

Sebald

siła niszcząca + odbijają się od siebie + praca na żelazie = 0
już lepsze drewno a drewno to i tak straszny syf...

Krapik

Siły niszczącej chyba nie chcemy zbytnio podkręcać na razie, ale główne pytanie do Twojej propozycji brzmi: czy dużo taniej niż np z goodsa możesz nam załatwić fadery? Wesoly

Sebald

hłe hłe - tak mi się wydaje...

co do siły niszczącej to wpiszcie na Youtube lika steel waster...
i wyobraźcie sobie że zamiast cegieł jest tam wasza maska albo kości...
potem wyobraźcie sobie że miecz trzyma w łapkach ktoś od Fechtschule Gdańsk ( oni chyba mają największego hopla na punkcie 1 strzał=1 śmierć )

Drewno w takiej sytuacji złamie się , a feder wyrwie się z rąk ( przekręci się na ciele przy uderzeniu i walnie płazem )

mardinus

Witam.
A jakimi oslonami chcecie sie ochraniać?
Miecz to dosc nieprzyjemne narzędzie.

nasir

Chyba mniej więcej takli zestaw:
[link widoczny dla zalogowanych]
Poprawcie jeśli się mylę.

Sebald

bleach nie obrażaj mnie... stroj szemrierczy + kendo rękawice to i tak dużo...

Prawdziwi twardziele biorą na klatę, jak nam się bardzo nudzi z Mahatmą i Popeyem to bijemy się na federki w samych maskach...i nie ma wtedy problemu z przeprzyznawaniem się do trafień Jezyk